Czy nauka angielskiego online musi wpływać na nasz plan dnia? Niekoniecznie!

Połączenie życia zawodowego i prywatnego może być trudne. Szczególnie teraz, kiedy dużo czasu spędzamy w domu i pracujemy zdalnie lub hybrydowo, ciężko oddzielić grubą linią zajęcia zawodowe od osobistych. Dodatkowo nasze plany dnia są bardzo różne i wprowadzenie do terminarza dodatkowych obowiązków, takich jak nauka języka angielskiego, dla wielu osób jest problematyczne. Okazuje się, że rozwiązaniem, które pomoże nam zdobywać wiedzę i nie będzie ingerować w nasze codzienne obowiązki, jest nauka języka angielskiego online. Kursy angielskiego online z założenia są bowiem skonstruowane tak, byśmy zdołali łatwo dopasować lekcje do każdego, nawet najbardziej napiętego planu dnia.

Jaki kurs angielskiego online wybrać, by móc pogodzić naukę i obowiązki?

Nauka języka angielskiego nie powinna się nam już kojarzyć z długimi, uciążliwymi lekcjami i zatłoczonymi salami, w których siedzi kilkanaście osób. W dobie internetu lekcje angielskiego online - np. w Tutlo - stały się czymś normalnym, a szkoły takie pozwalają nam szybko zdobywać wiedzę. Warto także zwrócić uwagę na to, że zajęcia możemy dopasować do naszych wolnych dni i godzin. Jak to działa?

Lekcje online prowadzone są blokach, które trwają po 20 minut każdy. Według ekspertów jest to czas maksymalnej koncentracji, kiedy jesteśmy zdolni przyswoić określoną dawkę wiedzy. Na zajęciach w Tutlo nacisk od początku kładziony jest na konwersację, ale oczywiście gramatyka nie jest pomijana. Niespełna półgodzinne bloki to fantastyczny czas na krótką pogawędkę z naszym lektorem, na którą możemy umawiać się nawet codziennie. Dzięki temu nie wypadniemy z rytmu, a 20 minut każdego dnia na tego typu lekcje bardzo łatwo jest wpleść w plan zajęć.

Nauka angielskiego – jak zarządzać sobą w czasie i lekcjami?

Niejednokrotnie przeszkodą w uczeniu się języka obcego, nie tylko stacjonarnie, ale także online, jest nieumiejętność zarządzania sobą w czasie. Dlatego dobrze jest przygotować sobie odpowiedni harmonogram lekcji i naszych obowiązków, aby nie doszło do sytuacji, w której nagminnie będziemy opuszczać kolejne bloki lekcyjne. Jak zacząć? To całkiem proste, jednak wymaga od nas systematyczności. Oto, na co należy zwrócić uwagę:

  • Sprawdźmy, na co tracimy czas – przez kilka dni notujmy każdą naszą aktywność. Zapisujmy, ile czasu spędzamy w kanałach social media, ile poświęcamy na pracę itd. Otrzymamy mapę naszego czasu.
  • Postarajmy się ustalić cykliczne obowiązki, które musimy zrobić i ustalmy priorytety – lista aktywności bardzo nam w tym pomoże. Podzielmy obowiązki na pilne i niepilne oraz ważne i nieważne. W ten sposób zobaczymy, jak wiele z naszych zajęć nie jest pilnych i ważnych, a tracimy na nie czas.
  • Ustalmy kamienie milowe i postanowienia, które muszą pojawić się w nowym planie dnia i planie zajęć – kamienie milowe to te cele, które musimy osiągnąć, a naszym obowiązkiem będzie ich weryfikacja oraz egzekwowanie ich osiągnięcia.
  • Porzućmy wielozadaniowość – pracujmy od A do Z. Gdy już zaczniemy zadanie, poświęćmy się tylko jemu i dokończmy je. W ten sposób lista obowiązków będzie malała, a nie piętrzyła się.
  • W przygotowanej liście znajdźmy miejsce na lekcje angielskiego online – wpiszmy je w nasz kalendarz i starajmy się im poświęcać tyle czasu, ile faktycznie będzie nam potrzebne na naukę. Pamiętając, że blok lekcyjny trwa 20 minut, dodajmy do niego kilka chwil na przygotowanie się i kilka minut po zajęciach na szybką powtórkę i notatki. W ten sposób kolejnego dnia nie będziemy musieli zastanawiać się, co było na poprzedniej lekcji.

Trzymając się tych zasad i korzystając ze sprawdzonej szkoły, możemy być pewni, że szybko osiągniemy sukces w nauce, a zajęcia nie będą już nam kolidować z pracą lub życiem osobistym.