Michał Golus opowiadał mieszkańcom DPS w Krzyżanowicach o swoich sukcesach
Wyjątkowe spotkanie w Domu Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach zainspirowało mieszkańców do wiary w siłę marzeń i wytrwałości. Mistrz pływania Michał Golus podzielił się swoją niezwykłą historią, pokazując, że nawet największe przeciwności można pokonać z uśmiechem.

Dom Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach gościł medalistę mistrzostw Europy i świata

W minionym tygodniu mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach mieli okazję spotkać się z wyjątkowym gościem – Michałem Golusem, znanym pływakiem specjalizującym się w stylu motylkowym. Ten 29-letni sportowiec, który zdobywał medale na arenie międzynarodowej, opowiedział o swojej drodze do sukcesu oraz codziennych wyzwaniach, które towarzyszą mu zarówno na basenie, jak i poza nim.

Michał Golus to nie tylko mistrz Europy i dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata, ale także uczestnik paraolimpiad w Tokio i Paryżu. Jego historia jest szczególnie inspirująca, ponieważ od najmłodszych lat mierzy się z niepełnosprawnością – w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił rękę. Mimo tego nie poddał się i konsekwentnie realizuje swoje sportowe cele.

Spotkania z inspirującymi osobami wzbogacają życie mieszkańców Krzyżanowic

Dyrektor DPS w Krzyżanowicach, Sylwester Gałek, od lat dba o to, by czas spędzany przez podopiecznych był pełen wartościowych doświadczeń. Organizowane są tam wizyty znanych osób ze świata kultury i sportu – wcześniej gościli m.in. Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda oraz zapaśnik Arkadiusz Kułynycz, uczestnik igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Tym razem mieszkańcy mieli szansę poznać bliżej Michała Golusa, który nie tylko mówił o swoich osiągnięciach, ale także o ciężkiej pracy i poświęceniu potrzebnym do zdobywania medali. Podkreślił znaczenie akceptacji siebie i wytrwałości w dążeniu do celu:

„Akceptuję siebie takim jakim jestem i staram się iść przez życie z uśmiechem na twarzy. Akceptacja samego siebie to najważniejsza sprawa, aby dążyć do celu. Moim życiowym motto jest ‘Cierpliwy kamień ugotuje’. Trochę to zdanie podkradłem od Mariusza Pudzianowskiego, ale taka jest prawda, bo żeby odnieść sukces trzeba bardzo cierpliwie walczyć” – mówił Michał Golus.

Mieszkańcy DPS chętnie zadawali pytania dotyczące treningów oraz życia prywatnego sportowca, który jest również ojcem dwójki dzieci. Spotkanie zakończyło się obietnicą kibicowania podczas kolejnych zawodów, a przed Michałem już przygotowania do startu na Igrzyskach w Los Angeles.


Według informacji z: Powiat