65-latek spowodował dwie kolizje i uciekł z miejsc zdarzeń w Radomiu

Nietypowe popołudnie na radomskich ulicach: 65-latek kierujący pontiakiem spowodował dwie kolizje i odjechał z miejsc zdarzeń. Policja szybko podjęła działania, by zatrzymać uciekiniera.
- Radomianin odpowiada za serię wykroczeń drogowych i ucieczkę z miejsca zdarzeń
- Policja skierowała wniosek do sądu o surowszą karę dla sprawcy
Radomianin odpowiada za serię wykroczeń drogowych i ucieczkę z miejsca zdarzeń
W sobotę 2 sierpnia po południu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał zgłoszenie o kierowcy pontiaka, który najpierw doprowadził do kolizji z samochodem marki Alfa Romeo na ulicy Grzecznarowskiego, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.
Chwilę później, na skrzyżowaniu ulic Kieleckiej i Okulickiego, ten sam mężczyzna uderzył w znak drogowy i ponownie odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze ruchu drogowego szybko namierzyli 65-latka i zatrzymali go na ulicy Kieleckiej. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Policja skierowała wniosek do sądu o surowszą karę dla sprawcy
Z uwagi na to, że mężczyzna dopuścił się szeregu wykroczeń, dwukrotnie uciekł z miejsc kolizji oraz nie udzielił pomocy uczestnikom zdarzeń, policjanci zdecydowali o skierowaniu wniosku do sądu. Ten może nałożyć na kierowcę grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych.
Dodatkowo wobec 65-latka został wystosowany wniosek o przeprowadzenie ponownych badań lekarskich, które mają ocenić jego zdolność do prowadzenia pojazdów.
„Wobec kierującego wystosowano również wniosek o skierowanie na ponowne badania lekarskie kierowcy.”
Sprawa jest monitorowana przez radomską drogówkę, która przypomina o odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drodze oraz konieczności pozostawania na miejscu zdarzenia i udzielania pomocy innym uczestnikom ruchu.
Na podstawie: KMP w Radomiu
Autor: krystian