Pijany kierowca z dożywotnim zakazem zatrzymany w Radomiu
W miejscowości Wsola doszło do niebezpiecznej sytuacji na drogach. Policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który miał aż 3 promile alkoholu w organizmie. 37-letni mieszkaniec Radomia, mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, postanowił zasiąść za kierownicą. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
  1. Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu.
  2. Mężczyzna miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
  3. Pojazd został przekazany wskazanej osobie.
  4. Sąd zdecyduje o konsekwencjach dla kierowcy.

W środę, 5 czerwca, policjanci z radomskiej drogówki pełniąc służbę na motocyklach otrzymali zgłoszenie od jednego z kierowców. Zauważył on, że pojazd marki Opel nie utrzymuje toru jazdy. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli sprawdzić sytuację.

W miejscowości Wsola zauważyli wskazany pojazd i zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec Radomia, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna ten posiadał również dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Samochód został przekazany osobie wskazanej przez zatrzymanego. Teraz los kierowcy leży w rękach sądu. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych – nawet do 5 lat więzienia.

Takie sytuacje pokazują, jak ważna jest odpowiedzialność na drodze oraz konsekwencje łamania prawa. Warto pamiętać, że jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim stwarzanie ogromnego zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów.


Na podstawie: Policja Radom