Policjanci z komisariatu w Pionkach zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który posiadał broń palną i amunicję, bez stosownego pozwolenia.

W minionym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Pionkach, w trakcie patrolu w miejscowości Mireń, zauważyli kierującego fordem, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia i postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierujący nie zastosował się do sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych przez funkcjonariuszy i rozpoczął ucieczkę drogami gruntowymi i leśnymi. W momencie, gdy możliwość dalszej ucieczki samochodem była niemożliwa, mężczyzna wybiegł z pojazdu i usiłował ukryć jakieś przedmioty w pobliskich zaroślach.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Przedmioty, które usiłował schować okazały się przerobionymi elementami broni palnej. Ponadto w samochodzie mężczyzny policjanci znaleźli pozostałe części broni oraz amunicję. W toku dalszych ustaleń okazało się, że nie posiada on pozwolenia na broń oraz uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zatrzymany 39-latek tłumaczył się, że wszedł w posiadanie tej broni po śmierci członka swojej rodziny. Zabezpieczone elementy broni oraz amunicja zostały przekazane do laboratorium policyjnego celem wykonania ekspertyzy, która jednoznacznie pozwoli stwierdzić co to za broń. Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

st. sierż. Kamil Warda