Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu na gorącym uczynku zatrzymali dwóch włamywaczy. Decyzją sądu obaj trafili do aresztu na 3 miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia. Przed zbliżającymi się świętami przypominamy o zabezpieczeniu mieszkań.

W ostatnim czasie radomscy policjanci odnotowali zwiększoną liczbę włamań do mieszkań. W związku z tym radomscy funkcjonariusze podjęli wzmożone działania, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom miasta i zapobiec kolejnym włamaniom i kradzieżom. Na terenie miasta pojawiło się więcej patroli operacyjnych. Przebieg przestępstw ma zawsze podobny przebieg. Przestępcy wybierają mieszkania usytuowane głównie na niższych kondygnacjach i włamują się do nich podczas nieobecności domowników.

W minionym tygodniu, będąca po służbie policjantka z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, zauważyła dwóch mężczyzn, którzy obserwowali mieszkania na jednym z osiedli. Ich zachowanie wskazywało, że chcą się włamać do jednego z tych mieszkań. Swoje spostrzeżenia przekazała radomskim „kryminalnym”, którzy natychmiast pojawili się we wskazanym miejscu. Po kilkuminutowej obserwacji funkcjonariusze zauważyli, jak jeden z mężczyzn wyskakuje z balkonu i wraz ze swoim towarzyszem próbuje uciec. Podjęty pościg zakończył się zatrzymaniem dwóch mężczyzn (41 i 44 lata), przy których policjanci ujawnili przedmioty, które jak się później okazało pochodziły z okradzionego mieszkania. Łupem złodziei padły pieniądze, biżuteria oraz drobny sprzęt komputerowy. Wszystkie skradzione przedmioty zostały odzyskane. Obaj zostali zatrzymani, a najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledczy ustalają czy zatrzymani mężczyźni popełnili inne przestępstwa o podobnym charakterze.

Domy i mieszkania, w których jest zgromadzony dorobek naszego życia, stanowią łakomy kąsek dla złodzieja. Idealnego zabezpieczenia nie ma. Zastanówmy się, czy zrobiliśmy wszystko, aby do minimum ograniczyć ryzyko włamania do naszego mieszkania. Policjanci apelują o rozwagę i radzą, jak nie dać się okraść.

Policjanci bardzo wnikliwie prowadzą każdą zgłoszoną sprawę. Dużym utrudnieniem jest jednak brak świadków i czas, który upływa od zdarzenia do zgłoszenia przestępstwa. Pamiętajmy, że natychmiastowe zgłoszenie o włamaniu, nawet telefoniczne o każdej porze, daje większe szanse na wykrycie sprawcy. Okazją do kradzieży mogą być otwarte drzwi lub okna, nawet podczas chwilowej nieobecności lub snu domowników. Do włamania zachęcają słabe drzwi, łatwe do otwarcia zamki i brak zainteresowania sąsiadów.

Policjanci radzą jak do minimum ograniczyć te zagrożenia

Zabezpiecz drzwi: wyposaż drzwi w odpowiednie zamki patentowe - wykazy tych zamków posiadają firmy ubezpieczeniowe i specjalistyczne sklepy; w drzwiach zamontuj również zabezpieczenie przeciwwyważeniowe; zabezpiecz dom poprzez okratowanie okienek piwnic, tarasów i drzwi balkonowych, zwłaszcza tych z tyłu budynku - warto pomyśleć o zamontowaniu w nich dobrych klamek (pojawiły się w sprzedaży klamki zamykane na klucz) lub chociaż zwykłych zasuwek; nie zapomnij o zabezpieczeniu drzwi garażowych oraz innych pomieszczeń gospodarczych, poprzez które łatwo można dostać się do domu; doskonałym zabezpieczeniem jest system alarmowy; zadbaj o oświetlenie ciemnych obszarów wokół domu. Złodziej nie lubi światła, a wyższy rachunek z nawiązką zrekompensuje Ci wzrost poczucia bezpieczeństwa.

Poznaj swojego sąsiada

Pamiętaj - najlepszym zabezpieczeniem domu lub mieszkania jest życzliwy sąsiad. Dobrze znający się i zorganizowani sąsiedzi mogą skutecznie przeciwstawić się włamaniom i kradzieżom. Porozmawiaj z Twoim sąsiadem o bezpieczeństwie w Waszym miejscu zamieszkania, ustalcie jak zachować „sąsiedzką czujność”. Jeżeli zobaczysz nieznajomego, próbującego otwierać drzwi u sąsiada, a wiesz, że nie ma go w domu - dzwoń do Policji. Dzisiaj pomożesz Ty - jutro pomogą Tobie!

Pamiętaj! Dzwoń do Policji

Gdy: zobaczysz nieznajomego, próbującego otwierać drzwi u sąsiada, a wiesz, że nie ma go w domu; usłyszysz hałasy na posesji sąsiada, a wiesz, że mieszkańcy wyjechali; zauważysz cokolwiek, co wzbudzi Twój niepokój w miejscu zamieszkania; opuszczając na dłuższy czas swój dom (urlop, pobyt w szpitalu), zostaw zaufanemu sąsiadowi klucze i poproś o zapalanie codziennie chociaż na kilka minut światła w różnych pomieszczeniach, czy wyjmowanie ze skrzynki Twojej korespondencji; zauważysz podejrzaną osobę obserwującą okoliczne obiekty.

Nie ryzykuj niepotrzebnie

Unikaj przechowywania w domu znacznych kwot pieniędzy i wartościowej biżuterii. Takie „dobre schowki” jak szafa z bielizną, doniczka z kwiatami, książki czy cukiernica są bardzo dobrze znane włamywaczom i sprawdzane przez nich w pierwszej kolejności; nie opowiadaj o swoim majątku w miejscach, gdzie mogą Cię słyszeć obcy; jeżeli wyjeżdżasz na dłużej, przekaż do przechowania cenne dla Ciebie rzeczy osobom godnym zaufania; równolegle z zabezpieczeniem mieszkania w zamki, alarmy, podwójne drzwi itp. nie zapomnij o jego ubezpieczeniu w firmie ubezpieczeniowej, aby w przypadku włamania móc zrekompensować sobie poniesione straty.

Autor: sierż. szt. Kamil Warda