Zaufanie do banku kosztowało ją 200 tysięcy złotych - dramatyczna historia

W ostatnich dniach powiat radomski stał się miejscem niepokojącego oszustwa, które przypomina, jak ważna jest ostrożność w sprawach finansowych. Mieszkanka regionu straciła 200 tysięcy złotych po tym, jak uwierzyła w fałszywe zapewnienia rzekomego pracownika banku.

Oszustwo na telefon w Radomiu - jak nie dać się nabrać?

Do zdarzenia doszło, gdy seniorka odebrała telefon od osoby podającej się za koordynatora bankowego. Rozmówca przekonywał ją, że jej oszczędności są w poważnym niebezpieczeństwie. W wyniku manipulacji, kobieta zdecydowała się na zaciągnięcie kredytu, aby ratować swoje pieniądze. Zgodnie z instrukcjami oszustów, wpłaciła całą sumę do wpłatomatu, co doprowadziło do utraty ogromnej kwoty.

Jak chronić się przed oszustami? Praktyczne porady dla mieszkańców

W obliczu tego incydentu policja apeluje o czujność. Każdy kontakt z osobą, która prosi o wykonanie transakcji finansowej lub podanie danych osobowych, powinien budzić wątpliwości. Warto zawsze zweryfikować tożsamość rozmówcy i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, aby upewnić się, że nie mamy do czynienia z oszustwem. Pamiętajmy, że oszuści potrafią bardzo umiejętnie manipulować emocjami i sytuacją, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek i ostrożność.

Nie dajmy się zwieść! Zawsze lepiej dwa razy sprawdzić niż stracić dorobek życia. W przypadku podejrzeń o oszustwo należy natychmiast zgłosić sprawę na policję oraz skontaktować się z bankiem.


Opierając się na: Policja Radom