W Radomiu doszło do niebezpiecznego incydentu na drodze, który mógł zakończyć się tragicznie. Policjanci z grupy Speed zatrzymali pijanego kierowcę, który szalał na S7 z prędkością 170 km/h. Jakie konsekwencje czekają na tego mężczyznę?
Kierowca w Radomiu przekroczył prędkość o 50 km/h
W poniedziałek, 3 lutego, radomska policja z Wydziału Ruchu Drogowego, działająca w ramach mazowieckiej grupy Speed, prowadziła kontrolę na trasie S7. W miejscowości Świerczek uwagę funkcjonariuszy przykuł pojazd marki Renault, który poruszał się z oszałamiającą prędkością 170 km/h w strefie ograniczenia do 120 km/h.
Pijany kierowca stanie przed sądem
Po zatrzymaniu samochodu okazało się, że za kierownicą siedzi 44-letni mężczyzna. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które ujawniło blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. Przypominamy, że za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
„Bezpieczeństwo na drogach to nasz priorytet. Każdy przypadek nietrzeźwego kierowcy to potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.”
Źródło: KMP w Radomiu
