KMP w Radomiu: 20-latek pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policją
W nocnej akcji policji w naszym mieście doszło do dramatycznej sceny pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Młody mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, próbował uciec przed mundurowymi, łamiąc przy tym wiele przepisów ruchu drogowego.
  1. Kierowca Volvo nie zatrzymał się do kontroli.
  2. Pościg ulicami miasta zakończył się zatrzymaniem.
  3. Kierujący był pijany i nie miał prawa jazdy.
  4. W aucie znajdowało się jeszcze czterech nietrzeźwych pasażerów.

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego patrolowali miasto, gdy zauważyli samochód marki Volvo poruszający się bez włączonych świateł. Mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, kierowca postanowił uciec. Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Podczas ucieczki ulicami miasta, kierowca Volvo popełnił szereg wykroczeń, m.in. przejeżdżał przez skrzyżowania na czerwonym świetle. Ostatecznie, na ulicy Skórzanej, auto zostało zatrzymane. Zdesperowany mężczyzna próbował jeszcze odjechać, co skutkowało uszkodzeniem policyjnego radiowozu oraz zaparkowanego w pobliżu pojazdu.

Po zatrzymaniu, okazało się, że za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec miasta. Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna był nietrzeźwy – miał około promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo, sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że nie posiada on uprawnień do prowadzenia pojazdów.

W samochodzie znajdowało się jeszcze czworo pasażerów, którzy również byli pod wpływem alkoholu. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, a 20-latek odpowie za swoje czyny przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu może skutkować karą pozbawienia wolności do trzech lat, natomiast za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi kara do pięciu lat więzienia.


Opierając się na: KMP w Radomiu