W środę oszukano dwie kobiety metodą "na wnuczka". Ponownie przypominany o zasadach bezpieczeństwa, które mogą uchronić przed utratą oszczędności całego życia.

 

Zwykle zaczyna się podobnie. Odbieramy telefon, a rozmówca pyta, czy go poznajemy. Okazuje się, że dzwoni wnuczek, kuzynka lub ktoś z grona znajomych. Mówi, że pilnie potrzebuje gotówki i zwraca się do nas z prośbą o pożyczkę. Tłumaczy, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i potrzebuje pieniędzy np. na koszty związane z wypadkiem drogowym. Zaznacza jednocześnie, że sam nie może przyjść po pieniądze, więc gotówkę odbierze jego znajomy. Po jakimś czasie okazuje się, że z prośbą o pożyczkę nie zwracał się do nas nikt z rodziny, ale to przestępcy wykorzystali naszą ufność i życzliwość.

Przekonały się o tym  dwie mieszkanki naszego regionu, które oszustom podającym się za ich krewnych oddały oszczędności całego życia.

Do pierwszego oszustwa doszło w środę w Radomiu. Do 87-letniej kobiety zadzwoniła kobieta podając się za jej wnuczkę. Tłumaczyła, że jej ojciec miał wypadek, pilnie potrzebuje pieniędzy. Krótko po tym seniorka na ulicy przekazała swoje oszczędności obcej kobiecie. Gdy wróciła do domu zauważyła banknot, który wypadł i zadzwoniła do prawdziwej wnuczki poinformować, że jednak nie wszystkie pieniądze jej przekazała i wtedy okazało się, że została oszukana.

Podobny przebieg miało zdarzenie na terenie gminy Przytyk. Tym razem 92-letnia kobieta dała się oszukać fałszywemu krewnemu. Najpierw zadzwoniła kobieta podając się za jej wnuczkę i poinformowała, że potrąciła na przejściu młodą dziewczynę, jest zatrzymana i potrzebne są pieniądze na kaucje. Gotówkę przyszła odebrać nieznajoma kobieta, koleżanka fałszywej wnuczki.

Aby uniknąć takich sytuacji i nie paść ofiarą oszustów apelujemy o ostrożność. Nie bądźmy łatwowierni i nie dajmy się oszukiwać.

Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:

 • w przypadku telefonicznej prośby o pożyczkę zawsze sprawdźmy, czy nasz krewny faktycznie potrzebuje pomocy finansowej. Nawet wtedy, gdy rozmowa nie wzbudzi naszych podejrzeń, lepiej się upewnić i nie uprzedzając krewnego oddzwonić do niego na znany nam wcześniej numer

  • w przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że z prośbą o pożyczkę zwrócił się nie członek rodziny, ale podający się za niego oszust należy natychmiast powiadomić Policję

Pomysłowość i przebiegłość oszustów jest nieograniczona. Dlatego tak ważne jest przekazywanie wiedzy osobom starszym na temat istniejących zagrożeń, aby świadomie mogły reagować, kiedy znajdą się w podobnej sytuacji.

             Apelujemy do krewnych osób starszych i samotnych, by zadbać o ich bezpieczeństwo. Dobrze byłoby uczulić ich na czyhające zagrożenia, opowiedzieć o zdarzeniach, które już miały miejsce, podać przykłady. Należy także często kontaktować się ze starszymi i samotnymi członkami rodziny, pytać o odwiedzających i niepokojące sytuacje. Za każdym razem, gdy coś wzbudza nasze podejrzenia należy zgłosić swoje obawy na policję, która podejmie odpowiednie kroki i być może złapie oszustów na gorącym uczynku.

          Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa.

Justyna Leszczyńska