Tragiczne potrącenie na torach w Radomiu wyjaśniają policjanci
Tragiczne zdarzenie na torach w Radomiu zatrzymało ruch pociągów i poruszyło mieszkańców. Co dokładnie wydarzyło się 15 maja w okolicy ulicy Kuronia? Poznajcie szczegóły tej dramatycznej sytuacji.

Radomskie tory miejscem poważnego wypadku kolejowego

W czwartek, 15 maja, okolice ulicy Kuronia stały się areną tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Pociąg osobowy kursujący na trasie KrakówLublin potrącił mężczyznę, który zginął na miejscu. Wypadek miał miejsce na torach, a służby natychmiast podjęły działania ratunkowe i dochodzeniowe.

Maszynista pociągu, 40-letni mężczyzna, był trzeźwy, co wyklucza udział alkoholu w zdarzeniu z jego strony. Policjanci wraz z prokuratorem prowadzą szczegółowe czynności mające na celu ustalenie przyczyn i okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku.

Jak wyglądała akcja służb i co dalej z ruchem kolejowym w Radomiu

Na miejscu tragedii pojawiły się służby ratunkowe oraz funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli śledztwo. Prace trwały pod nadzorem prokuratora, a ich celem jest pełne wyjaśnienie przebiegu zdarzenia oraz ewentualnych czynników, które mogły do niego doprowadzić.

W wyniku wypadku wystąpiły utrudnienia w ruchu pociągów na trasie Kraków – Lublin. Mieszkańcy Radomia zostali poinformowani o możliwych opóźnieniach i zmianach w rozkładzie jazdy. Służby apelują o zachowanie ostrożności w rejonie torów oraz przypominają o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa.


Wg inf z: KMP w Radomiu