Zakończył się XVI Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski z wieloma nagrodami dla artystów

• Wielkie zwycięstwo „Iwony, Księżniczki Burgunda”

• Nagrody dla najlepszych twórców i aktorów

• Międzynarodowe połączenia i lokalne akcenty

W miniony weekend zakończył się szesnasty Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski, który przez ponad tydzień przyciągał miłośników teatru do Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego. Wydarzenie to, będące hołdem dla twórczości Witolda Gombrowicza, zgromadziło artystów i widzów z różnych zakątków świata, co sprawiło, że Radom stał się ważnym punktem na teatralnej mapie Europy.

Wielkie zwycięstwo „Iwony, Księżniczki Burgunda”

Decyzją jury, Grand Prix festiwalu zdobył spektakl „Iwona, Księżniczka Burgunda” w reżyserii Adama Orzechowskiego, prezentowany przez gdański Teatr Wybrzeże. To dzieło, osadzone w klimacie absurdalnym, zachwyciło zarówno krytyków, jak i widzów, którzy docenili jego nowatorskie podejście do klasycznej literatury.

Nagrody dla najlepszych twórców i aktorów

Festiwal to nie tylko spektakle, ale również czas na wyróżnienia. Nagrodę za najlepszą reżyserię przyznano Zishan Ugurlu za jego interpretację „Ślubu”, będącego koprodukcją Teatru La MaMa z Nowego Jorku oraz radomskiego Teatru Powszechnego. Wśród nagród znalazła się także nagroda zespołowa dla aktorów Białostockiego Teatru Lalek, którzy stworzyli niezapomniane wrażenie w spektaklu „Hulajgęba” w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza.

Wyróżnienia dla najlepszych aktorów trafiły do Alex Scoloveno za rolę Henryka w „Ślubie” oraz Katarzyny Kaźmierczak, która oczarowała publiczność jako Królowa Małgorzata w „Iwonie, Księżniczce Burgunda”. Muzykę do tego ostatniego spektaklu skomponował Marcin Nenko, a za scenografię do „Ślubu” odpowiadała Marika Wojciechowska, co potwierdza, jak ważne jest synergiczne działanie różnych dziedzin sztuki w tworzeniu teatralnego widowiska.

Międzynarodowe połączenia i lokalne akcenty

Festiwal Gombrowiczowski stał się miejscem, gdzie kultura polska spotyka się z zagraniczną, oferując widzom różnorodne spojrzenie na znane i mniej znane teksty. Przedstawienia z Japonii, Kosowa czy Stanów Zjednoczonych wzbogaciły festiwal o nowe interpretacje oraz perspektywy, co niewątpliwie przyczyniło się do jego sukcesu. Radom, goszcząc artystów z całego świata, potwierdził swoją rolę jako ważny ośrodek kulturalny, który warto odwiedzić.

XVI Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski pokazał, jak istotna jest wymiana doświadczeń i artystycznych wizji w dobie globalizacji. Dzięki temu wydarzeniu mieszkańcy i goście mogli zanurzyć się w fascynujący świat teatru, który wciąż zaskakuje i inspiruje.