Coraz więcej osób chce kupować świadomie. Liczą się dla nas takie sprawy, jak działalność charytatywna danej firmy czy wpływ przedsiębiorstwa lub korporacji na środowisko naturalne. Jest dla nas ważne, czy producent, którego produkt decydujemy się zakupić, angażuje się w rozwiązywanie istotnych problemów społecznych, czy też liczy się dla niego wyłącznie własny zysk. Dlatego oczywistym jest, że przedsiębiorcy wpisują swoje działania prospołeczne i informowanie o nich w ramy swoich strategii marketingowych. Niestety, i na tym polu bardzo często mamy do czynienia z oszustwami – działania takie nazywane są greenwashingiem.
Greenwashing nie jest zjawiskiem nowym, został zauważony i opisany już lata temu. W pewnym sensie można powiedzieć, że chęć nieuzasadnionego „podlizania się” klientowi istnieje tak długo, jak długo istnieją ekonomia i reklama. Niemniej w obecnych czasach poprzez greenwashing rozumie się zbiór określonych działań. Są to między innymi fałszowanie sprawozdań z działalności firmy, jak i podawanie wybiórczych danych czy nieczytelne publikacje.
Możemy mieć również do czynienia z nieuprawnionym używaniem znaków na opakowaniach, świadczących o tym, jakoby dany produkt był np. „produktem ekologicznym”; samo podrabianie czy imitowanie opakowań też nie jest działaniem rzadkim.
Firmy często deklarują także – nie tylko w raportach, ale i w kampaniach reklamowych - różne działania charytatywne, proekologiczne, prozdrowotne i tym podobne, nie przedstawiając żadnych dowodów na to, że takie działania rzeczywiście prowadzą, i często okazuje się, że deklaracje te nie są zgodne z rzeczywistością.
Podobnie jak informacje o wpływie produktów na zdrowie czy środowisko naturalne. Przykłady można mnożyć – greenwashing jest, niestety, zjawiskiem często spotykanym, w najróżniejszych formach. Jedyną – i najskuteczniejszą - bronią przed szkodami, jakie przynosi greenwashing, będzie wnikliwe analizowanie tego, do czego chcą nas przekonać producenci, czerpanie wiadomości z różnych źródeł. Wówczas , gdy informacja o nieuczciwości danej firmy stanie się szeroko znana, przedsiębiorstwo takie może szybko utracić zaufanie, spotkać się z bojkotem, a powrót na rynek będzie dla niego bardzo trudny.
Zwracajmy więc uwagę na greenwashing. Nie dajmy się oszukać, zarazem korzystając z ofert przedsiębiorców, którzy rzeczywiście prowadzą swoje biznesy odpowiedzialne, wywierając pozytywny wpływ na środowisko, na życie społeczne, na przestrzeń, w której żyjemy.
Artykuł powstał we współpracy z: http://pgf-cefarm-lublin.pl/